Nowoczesne samochody są wyposażone w techniczne gadżety. Większość producentów (nie tylko tych niemieckich) oferuje obecnie prawie niekończące się listy dodatkowego wyposażenia. Również na rynku samochodów używanych nie brakuje pojazdów z dodatkowym wyposażeniem. Sprawdziliśmy, jakie dodatki mogą zwiększyć wartość sprzedawanego auta, a jakie nie są raczej przydatne dla przeciętnego kupca.

Wyposażenie, które na pewno się przyda

Klimatyzacja

Lata w naszym regionie stają się coraz dłuższe i coraz upalniejsze – wraz z temperaturami rośnie więc liczba nabywców, którzy poszukują samochodów z dobrą klimatyzacją. Co ciekawe, w 1998 roku tylko jedna trzecia wszystkich nowych pojazdów w Europie była wyposażona w klimatyzację – w przyszłym roku ten odsetek może wynieść aż 95 procent. Chociaż nie każdy używany samochód może pochwalić się klimatyzacją, to ten dodatek w ostatnich latach stał się dla klientów wręcz niezbędny.

Asystent parkowania

Funkcja automatycznego asystenta automatycznego parkowania nie osiągnęły jeszcze takiego poziomu zaawansowania, by wykorzystywać ją na co dzień. Za to czujniki parkowania są naprawdę przydatnym dodatkiem. Rozwiązanie jest proste, ale skuteczne: podczas manewru cofania czujnik emituje sygnał dźwiękowy, który stają się coraz bardziej intensywny, gdy samochód zbliża się do innego pojazdu lub przeszkody. Przydatnym udogodnieniem jest również kamera cofania – dzięki niej wszystkie manewry stają się dziecinnie proste.

Bluetooth

Możliwość bezprzewodowego podłączenia telefonu do samochodowego zestawu audio jest wygodą, do której przyzwyczaiło się dziś naprawdę wielu kierowców – a jeszcze niedawno taka funkcja była rzadkością. Szybką i wygodną komunikację zapewnia popularny standard przesyłania danych ‒ Bluetooth. Warto więc zadbać, by samochód był w niego wyposażony.

Tempomat

Tempomat opracowany został już w 1945 roku. Od tego czasu urządzenie to zostało zamontowane w wielu modelach samochodów. Tempomat pozwala na utrzymanie stałej prędkości samochodu, bez konieczności naciskania pedału gazu przez kierowcę. Z biegiem czasu funkcja ta była stopniowo udoskonalana. Dzięki nowoczesnym tempomatom adaptacyjnym kierowca może poruszać w korku bez konieczności dotykania pedałów: samochód rusza i zatrzymuje się automatycznie!

Wbudowany system nawigacyjny

Mobilne nawigacje GPS (oraz ślad przyssawki pozostającej na przedniej szybie) odchodzą do historii. Coraz więcej samochodów posiada standardowo wbudowane systemy nawigacyjne. Wielu kierowców nie może już odnaleźć się bez nawigacji GPS w labiryncie ulic wielkich miast. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że coraz więcej kierowców wykorzystuje nawigacje, w które wyposażone są smartfony. Wbudowana nawigacja może więc okazać się zupełnie nieatrakcyjnym dodatkiem.

Nieprzydatne wyposażenie

Systemy bezpieczeństwa

Nasze samochody pękają w szwach od systemów bezpieczeństwa. Mają chronić one kierowców, pasażerów oraz innych uczestników drogi. Producenci samochodów mieli dobre intencje, tworząc takie rozwiązania jak system automatycznego hamowania, asystent zmiany pasa ruchu, asystent martwego pola czy ESP – te technologie nie cieszą się największym zainteresowaniem wśród kierowców i nie podnoszą wartości samochodu na rynku pojazdów używanych.

Rozpoznawanie głosu

Firma Mercedes-Benz zaprezentowała niedawno nowego asystenta głosowego MBUX „Hey Mercedes”, który być może zrewolucjonizuje komunikację głosową z samochodem. Jak na razie większość (jeśli nie wszystkie) systemy głosowego sterowania samochodem pozostawiają wiele do życzenia. Polecenia są źle rozumiane lub po prostu nie są rozpoznawane, a kierowca i tak musi użyć przełączników znajdujących się na desce rozdzielczej. Tą funkcją nie warto zawracać sobie głowy ‒ chyba że uda ci się zdobyć nowego „Hey” Mercedesa.

Sterowanie przy pomocy gestów

Sterowanie gestami, które jeszcze niedawno cieszyło się popularnością wśród marek premium, należy do tej samej kategorii co rozpoznawanie głosu. Za pomocą gestu dłonią można wyregulować głośność systemu car-audio, ustawić lusterko wsteczne lub otworzyć panoramiczny szyberdach – przynajmniej w teorii. Kierowcy, którzy bezskutecznie wymachiwali rękami, czuli się dość głupio i szybko zrezygnowali z tej używania tej funkcji i wrócili do korzystania z przycisków.

Przestarzałe gadżety

Dziś technologia pędzić do przodu szybciej niż najnowsze samochody wyścigowe, a gadżety, które były modne pięć lat temu, dziś już uchodzą niemal za antyki. To, co kiedyś wzbudzało zachwyt, dzisiaj może wywołać co najwyżej nostalgiczny uśmiech. Warto o tym pamiętać.

Przesadzony tuning

Ok, duże felgi mogą wyglądać atrakcyjnie... Ale jeśli będą zbyt duże, szybko przekonasz się, że grupa potencjalnych nabywców dość mocno się skurczy. Warto też zachować umiar. Niewiele osób ma ochotę na połączenie ogromnych felg ze sportową kierownicą, podwójnym układem wydechowym, przyciemnionymi szybami i spojlerem. A jeszcze mniej chce dopłacić za takie modyfikacje.