Artykuł został opracowany przez Effective Media. Analiza oraz opinie wyrażane w tym artykule są wyłącznie opiniami autora – nie stanowią opinii firmy OPENLANE Europe.
Jeśli wierzyć większości decydentów i obserwatorów trendów, wkrótce wszyscy będziemy jeździć pojazdami elektrycznymi. Czy naprawdę nie ma innej alternatywy? Dzisiaj przyjrzymy się bliżej trzem możliwym alternatywom: wodorowi, CNG i LPG.
Wodór
W przypadku samochodów napędzanych wodorem silnik elektryczny jest zasilany przez akumulator, który z kolei jest połączony z ogniwem paliwowym, łączącym ze sobą tlen i wodór zgromadzone pod podłogą. Ta reakcja chemiczna, znana jako hydroliza, wytwarza energię elektryczną, i uwalnia wyłącznie wodę w postaci pary wodnej z rury wydechowej. Innymi słowy, jeździsz przy pomocy samodzielnie wytwarzanej energii elektrycznej. To pojazd elektryczny z zaletami pojazdu z silnikiem benzynowym: zawsze tankujesz wodór z dystrybutora.
Istnieje jednak kilka wad: na rynku dostępne są tylko dwa modele samochodów (Toyota Mirai i Hyundai Nexo), które są sprzedawane po wysokiej cenie. Ponadto, liczba stacji tankowania wodoru w Europie jest bardzo ograniczona. To negatywna spirala — projektanci koncentrują się na pojazdach o napędzie akumulatorowym, ponieważ sprzedaje się ich więcej. Oznacza to, że jest mniej stacji tankowania wodoru, a ludzie kupują mniej pojazdów napędzanych wodorem, zatem nie tanieją, a liczba modeli pozostaje ograniczona. Renault wspomniało, że technologia wodorowa jest interesującą opcją, a BMW i Land Rover eksperymentują z modelami X5 i Defender napędzanymi wodorem.
Koszt produkcji wodoru stanowi obecnie także problem - wynosi około 10 euro za kilogram, ale zmieni się to w przyszłości. Jak wynika z niedawnego, globalnego badania przeprowadzonego przez niezależną firmę BloombergNEF (BNEF ), w nadchodzących dziesięcioleciach czysty wodór może być wykorzystany do ograniczenia globalnej emisji gazów cieplarnianych pochodzacych ze spalania paliw kopalnych i przemysłu o maksymalnie 34%. I to po cenie, którą określa się jako „do zaakceptowania”. Będzie to jednak możliwe tylko wtedy, gdy zostanie wprowadzona polityka, która wesprze rozwój technologii i obniżenie kosztów.
Innymi słowy, wodór może być świetną alternatywą, pod warunkiem, że możemy go produkować ekologicznymi metodami, a projektanci zobaczą korzyści związane z nim, pozwalając na demokratyzację technologii. Należy go mieć na oku.
CNG
CNG (skompresowany gaz ziemny) stanowi alternatywę dla paliw ciekłych, która jest bardziej przyjazna dla środowiska i bardziej opłacalna niż paliwa na bazie ropy naftowej. Pod względem środowiskowym w przypadku silników napędzanych CNG, w porównaniu do zasilanych olejem napędowym i benzyną, stwierdzono redukcję o około 75 do 90% drobnych cząstek stałych i tlenków azotu. Zawartość CO2 jest również o 7 do 16% niższa, a silnik emituje o połowę mniej hałasu.
Według „barometru” Observatorium van Bedrijfswagens (firma obserwująca pojazdy użytkowe), przeprowadzonego w 3300 europejskich firmach (2018 r.), CNG jest wciąż mało popularnym paliwem. Jedynie LPG i wodór są (nadal) mniej popularne od gazu ziemnego. Zaledwie 8% ankietowanych firm używa już pojazdów napędzanych CNG w swojej flocie lub rozważa włączenie CNG do floty w ciągu najbliższych trzech lat. Najbardziej otwarte na jego wykorzystanie są również głównie duże firmy i bardzo duże floty.
Jednak w wielu krajach CNG traci swoje korzyści podatkowe, ponieważ jest postrzegany jako paliwo kopalne. Tego rodzaju pojazdy można obecnie kupić tylko od kilku producentów samochodów: głównymi graczami są koncern Volkswagen, FCA/Stellantis i SsangYong (oferujący zamianę instalacji w wielu krajach). Paliwo stało się nieco mniej popularne, prawdopodobnie ze względu na wyższe ceny gazu ziemnego w ostatnich miesiącach. Paliwo to z pewnością miało swoje zalety i nadal je posiada w pewnych okolicznościach, wydaje się jednak, że CNG może odejść do lamusa w nadchodzących latach. Do tego dochodzi również problem z infrastrukturą — na przykład w Belgii i we Włoszech jest sporo stacji tankowania CNG, jednak w innych krajach paliwo to jest praktycznie nieznane.
LPG
Gaz płynny, LPG, był stosowany przed CNG, ale jest obecnie jeszcze mniej popularny. Renault-Dacia oferuje obecnie samochody z fabryczną instalacją LPG, ale paliwo to jest znane przede wszystkim z tego, że jest używane w przerobionych instalacjach samochodów typu pick-up, takich jak Dodge Ram. W przypadku tego rodzaju pojazdów napędzanych benzyną jest ono również szczególnie interesujące ze względu na swoją niską cenę.
Wady LPG: nie wszystkie pojazdy mogą wjeżdżać na parkingi podziemne, w przypadku zmiany instalacji gwarancja producenta traci ważność, a zużycie LPG jest nieco wyższe niż CNG. Również w tym wypadku wniosek jest taki sam, jak w przypadku CNG: w niektórych regionach Europy i przy ograniczonym zastosowaniu LPG pozostaje użyteczny, ale w nadchodzących latach technologia ta może stopniowo zniknąć.
Ograniczanie ryzyka
Wodór może stać się dobrą alternatywą dla paliw w nadchodzących latach. CNG i LPG cieszą się obecnie zainteresowaniem na niektórych rynkach. Najlepiej będzie polegać na szerokiej sieci wsparcia przy zakupie tego rodzaju pojazdów, ponieważ nie są one dostępne na dużą skalę . Oznacza to, że partner taki jak OPENLANE odgrywa kluczową rolę, ponieważ na platformie aukcyjnej oferowane są pojazdy z różnych krajów europejskich. W tym takie, których napęd najlepiej sprawdzi się w Twoim regionie.